Catapultam habeo!

Niech żyją antologie! (Niech żyje Polska. Hura! t.1)

Antologia „Niech żyje Polska. Hura! t.1”, Fabryka Słów 2006 (2009)

Zbiór Fabryki Słów, wydany po raz pierwszy w 2006, to – w teorii - zbiór narodowych fantazji i wizji spod znaku biało-czerwonej dumy. W praktyce – to zlew różności od znanych i mniej znanych autorów. Antologia nie jest zła – do zbiornika trafiły teksty dobre (choć nie wybitne), acz bardzo luźno związane z tematem wydawnictwa. Widać takie czasy były, kiedy wyobraźnie historyczna kojarzyła się lepiej i radośniej, bo pewnie ogólnie to radośniejsze były lata. Ale nie będę narzekał na niezgodność okładki z treścią – obecnie antologia jest dostępna w ofercie „koszowej”, a za 10 złotych ta porcja różności to kasek smakowity, niezależnie od motywu przewodniego.

Jarosław Grzędowicz - Polska szkoła magii (Wstęp) 5/10

Wstęp... wspominkowy, bez większego związku z treścią antologii.

Jarosław Grzędowicz - Farewell Blues 7/10

Dobra, trochę zbyt długa opowieść inwazyjna. Dobrze napisane, rzemieślnicze wykonanie starego konceptu.

Marcin Baryłka - Projekt Marszałek 8/10

Również opowieść rzemieślnicza, stary pomysł w nowym wcieleniu. Dobrze wykonany, napisany z lekkością i radością opowiedzenie erpegowej historii.

Michał Studniarek - Czas nie czeka na nikogo 6/10

Dobrze napisana i niewiele wnosząca opowieść. Antykwaryczny sentyment nie poruszył żadnej struny w moim sercu.

Feliks W. Kres – Zabity 5/10

Odgrzewka Kresa; stary tekst, który czytałem już w kilku miejscach. W przeciwieństwie do wina, nie zyskuje na leżakowaniu.

Jacek Drewnowski – Brulion 6/10

Tekst przeciętny, bo powaga i groza tematyki nie zastępuje jeszcze dobrego pomysłu.

Iwona Żółtowska – Serengeti 7/10

Opowiadanie na pograniczu fantastyki i czegoś dziwnego. Oryginalne, napisane ze swadą, choć gazetowa maniera autorki jest trochę męcząca.

Jacek Komuda – Wilczyca 7/10

Solidny Komuda, bez nowości, ale i bez wpadek. Jak na autora – tekst przeciętny.

Mirosława Sędzikowska - Sprawa rodzinna 6/10

Szort, który jednak nie pozostawił dość mocnego wrażenia.

Jan Atmański - Czas życia 8/10

Szort, który pozostawił miłe wrażenie. Koncept nieoryginalny, ale powtórzony sprawnie i z autodystansem.

Tomasz Kołodziejczak - Piękna i graf 8/10

Jeden z czterech tekstów Kołodziejczaka, zamieszczony później w „Czerwonej Mgle”. Dobry, bo budujący zręby świata ze zbioru, ale nie rzucający na kolana. Przynajmniej nie w porównaniu z zajdlowym nominatem za 2012...

Ocena: 6,6/10



Artykuł opublikowany 09 maja 2014 przez: M. Sprzęgaj

Skomentuj:

Pozostało znaków: 30000. Możesz używać znaczników HTML: <b>, <u>, <i>, <blockquote>, <spoiler>



Kod sprawdzajacy Odśwież kod
Video meliora proboque, deteriora sequor
  WTF Wykrot