Catapultam habeo!

Opowiadania zajdlowe 2015

Opowiadania zajdlowe 2015

Nie jest źle! O nominacjach powieściowych nie napiszę oddzielnie, bo (wstyd się przyznać!) nie wszystkich nominatów przeczytałem. Wiecie więc, że kibicuję Kołodziejczakowi, też z nadzieją, iż szybciej wyda kolejną cześć Reduty.

Na Polcon (z różnych względów) nie dotarłem. Chciałbym jednak przed ogłoszeniem laureatów, sam przejrzeć nominacje opowiadaniowe, przygotowane przez Marcina Zwierzchowskiego i Marzenę Półgrabia oraz udostępnione na stronie nagrody. Zbiorek przeczytałem niemal na raz. Teksty tam zawarte stoją na wysokim poziomie literackim i edytorskim, gdyż nawet dwa (moim zdaniem) wyraźnie gorsze opowiadania, nie są złe. Monopol "Nowej Fantastyki" na nominatów wydaje się zachwiany, i dobrze. Słowem: chciałbym w tym gronie zobaczyć kilka innych nazwisk, ale spośród zaproponowanego zbioru też można wybierać.

Kre(jz)olka – Chodorowska Krystyna (Nowa Fantastyka 3/2014, Prószyński Media) 6/10

Jak na standardy tej antologii, tekst słaby. Nie zły, ale jakoś pozbawiony pazura. Interesujący pomysł autorka osłabiła, tonąc w dygresjach i zbyt dosłownie postawionych wnioskach, a przy tym nie uwieńczyła opowieści godną konkluzją. Miałem nawet wrażenie, że postawiła sobie za punkt honoru przepisać chiangowską "Story of your life" bez kosmitów. A bez kosmitów to już nie takie ciekawe.

Nika – Darda Stefan (Opowiem ci mroczną historię, Videograf SA) 9/10

Nie lubię pisanych horrorów, więc taki Darda załapał się w moich rankingach na rolę chlubnego wyjątku. Prosta historia, napisana na świetnie przedstawionym tle prowincjonalnym, zwieńczona niby oczywistym, ale jednak niebanalnym zakończeniem. Z bólem serca (bo konkurencja nie śpi), uznaję "Nikę" za faworytkę.

Rowerzysta – Darda Stefan (Opowiem ci mroczną historię, Videograf SA) 7/10

Dobrze napisana historia Dardy. Niestety, nie tak pomysłowa, jak poprzednia i (co najważniejsze) pozbawiona tego pietyzmu w budowaniu tła dla bohaterów. Przyjemna w lekturze, ale w sumie nie straszna.

Teleturniej – Dziedzic-Chojnacka Dorota (Fahrenheit 07.07.2014) 7/10

Niby tekst mało ambitny, bo rozrywkowy, pełen akcji gadżetów socjo-SF i satyry. Jednak za przewrotny morał opowieści, Dzidzic-Chojnacka zasłużyła na wysoką notę.

Sztuka porozumienia – Kańtoch Anna (Światy równoległe, Solaris) 8/10

Opowiadanie napisane z miłości do czarnego kryminału, skierowane do takich samych miłośników. Są obcy, artefakty i potwory, ale nie to się liczy. Tylko o pół cala opowieść gorsza od "Niki", ale ta "gorszość" nie zmienia faktu, że Kańtoch napisała dobrą, zapadającą w pamięć opowieść.

Daję życie, biorę śmierć – Krajewska Marta (Nowa Fantastyka 10/2014, Prószyński Media) 6/10

Razem z "Kre(jz)olką", ten tekst odstaje z peletonu. Nie jest zły, po prostu mógłby być krótszy, mniej rozgadany, a dzik bardziej dzikowaty (przeczytacie, zrozumiecie). Tak, jak w przypadku opowiadania Chodorowskiej, bez mrugnięcia okiem wymieniłby go w tym gronie na "Przekleństwo Glamrunga" Lacha, czy "Święto Złotego Wina" Kajaka. Ale cóż, taki mamy vox populi.

Średnia ocen: 7



Artykuł opublikowany 21 sierpnia 2015 przez: A. Podlewski

Skomentuj:

Pozostało znaków: 30000. Możesz używać znaczników HTML: <b>, <u>, <i>, <blockquote>, <spoiler>



Kod sprawdzajacy Odśwież kod
Video meliora proboque, deteriora sequor
  WTF Wykrot