Patriotyczna marka (Antologia „Jeszcze nie zginęła”)
Jeszcze nie zginęła, Antologia, Fabryka Słów 2010
„Tu nie ma złych opowiadań” deklaruje wydawca, tyleż dumnie, co na wyrost. Są złe, ale są i dobre, nawet bardzo dobre. Przyjrzyjmy się więc kolejnej antologii Fabryki, wydanej również pod „Bogoojczyźnianym” szyldem, choć tutaj (podobnie jak w „Niech żyje Polska”) sztafaż patriotyczny jest tylko pretekstem i słabo przestrzeganym motywem. Flaga biało-czerwona to w tomie Fabryki tylko chwyt marketingowy, wygodne hasło, nie do końca pokryte w tekstach. Czy to źle? Nie, dobrze, bo pokazuje, że imaginarium narodowe jest wciąż atrakcyjną kategorią popkultury, i jednocześnie owa niewierność założeniu nie pozwala przejeść się konwencji. Jeśli znajdziecie tę antologię przecenioną w jakimś koszu, kupcie koniecznie. Zakup pełnocenowy jest też wart rozważenia – choćby dla Pilipiuka, Kańtoch i innych ciekawostek.
Rafał Dębski - Pocałunek lasu 6/10
Patriotyczno-nadnaturalny produkcyjniak, tekst przeciętny. Dostaje szóstkę, a nie piątkę, ponieważ jest na miejscu – dokładnie takich opowiadań spodziewałem się, wybierając tę antologię.
Milena Wójtowicz - Joanna i aniołowie 7/10
Krótki, dobry tekst. Autorka wykrzesała iskierkę zaskoczenia z pozornie ogranego motywu.
Rafał W. Orkan - Wystawa okrucieństw 5/10
Opowiadanie bardzo niepasujące do zbioru, w dodatku słabe, bez żadnego kopa, ni haczyka.
Tomasz Duszyński – Strażnik 7/10
Tekst dobry, ale niedopracowany. Nie aż tak odkrywczy, ale z potencjałem. Trochę żałuję, że autor wizji światów równoległych nie rozwinął nieco głębiej, nie nadał jej własnego charakteru.
Andrzej Pilipiuk – Lazaret 8/10
Dobry szort Pilipiuka, i na miejscu, i sam autor w formie.
Andrzej W. Sawicki - Grabarz i ogrodniczka 7/10
Solidny kawałek prozy inwazyjnej; niestety, napisany już po „Pięknej i Grafie” Kołodziejczaka, więc dostaje minusik za pokrewieństwo.
Adam Przechrzta - Czarna dorożka 6/10
Przeciętny tekst Przechrzty. Niby zgodny z duchem antologii, ale nie porywa żadnym elementem.
Anna Kańtoch - Duchy w maszynach 7/10
To opowiadanie nie powinno się znaleźć w takim zbiorze (minus jeden punt), ale skoro się znalazło, muszę przyznać, że jest po prostu bardzo dobre.
Dariusz Domagalski - Piąta pora roku 7/10
Ciekawa reklama twórczości autora. I jak każda dobra reklama, mimo karykaturalności niektórych elementów opowieści, przyciąga uwagę.
Jacek Komuda – 1989 5/10
Słaby Komuda, nawet bardzo słaby, jak na swoje standardy. Brak rozwinięcia, nawet mocnego osadzenia jego wizji alternatywnej, wizja brejwikowej lustracji połączonej z randomowych dissem na ojca Rydzyka, po prostu do mnie nie przemówiła. Dobry tekst, wykorzystujący ten pomysł winien być lepiej dopracowany, albo tylko zarysowany, więc znacznie krótszy.
Średnia oceń: 6.4/10