Catapultam habeo!

Smakowite różności (Kroki w nieznane 2006)

Kroki w nieznane 2006, pod redakcją Konrada Walewskiego, Solaris 2006

Drugi tom wskrzeszonych Kroków to tylko pozornie zbiór tekstów z roku poprzedzającego wydanie. Redaktor ściągnął wielu autorów, przeszukał ich szuflady, czasem sięgając ponad ćwierć wieku wstecz. Może dlatego jest to wybór solidny; zauważyłem sporo tekstowów mocnych, kilka znakomitych. Przede wszystkim ozdoba antologii - „I odjechał rycerz mój”, ale nawet bez tej perły, zbiór byłby godny uwagi.

Jeffrey Ford - "Imperium lodów" 7/10

Udana groteska, dickowo-new-weirdowa. Solidnie napisana, niezbyt długa; co przy prostym (ale świeżym) pomyśle się sprawdza.

Graham Joyce - "Częściowe zaćmienie" 7/10

Mocny pomysł, nieco okulawiony przez wykonanie i niekonsekwentne zakończenie.

Tony Ballantyne - "Wody Meriba" 6/10

Jak na Ballantyne'a tekst to taki sobie. Typowa dla autora groteska, podszyta satyrą, obrazoburstwem, pretensjonalnym tytułem, ale i dobrym pomysłem. Niestety, tutaj: niczym więcej, a szkoda.

Greg Egan - "Powody do zadowolenia" 7/10

Dobry, smutny tekst Egana. Narracja prowadzona z pespektywy upośledzonego bohatera robi wrażenie, choć jest niekonsekwentna i trochę przegadana.

Edward Bryant – "Kamień" 7/10

Po prostu dobre opowiadanie. Nie-aż-tak-odkrywczy pomysł, który został odświeżony i zwięźle przedstawiony.

Oleg Diwow - "Koty Pawłowa" 8/10

Najdłuższy, ale i jeden z najmocniejszych tekstów zbioru. Satyry humoreski z technothrillerem w realiach alternatywnego ZSRR.

John Crowley – "Antyczności" 6/10

Dobrze zapowiadająca się miniaturka. Niestety, nic więcej.

Kelly Link - "Lekcja latania" 8/10

Mocny, intrygujący i trochę wzruszający tekst, o którym nie mogę nic napisać, bez spoilowania fabuły.

Jeff Vandermeer - "Przemiana Martina Lake'a" 6/10

Opowiadanie średnio udane fabularnie, ale i ciekawy eksperyment formalny – część narracji udaje tutaj opracowanie biograficzne. Miło się ową opowieść czyta, ale po lekturze niewiele w głowie z owego doświadczenia zostaje.

Marina i Siergiej Diaczenko - "I odjechał rycerz mój" 10/10

Rzadko przyznaję opowiadaniu najwyższą notę, ale działko duetu Diaczenków na nią zasługuje. To niby typowa opowieść weirdowa, ale napisana świetnie, okraszona udanym i robiącym wrażenie zakończeniem. Przewidywalnym, a mimo to wciąż wspaniałym w lekturze.

Jack Womack – "Audytorium" 6/10

Chyba nie zrozumiałem tego tekstu. To po prostu rzemieślniczo napisana pocztówka fantastyczna; no chyba, że gdzieś tam czai się drugie dno.

David Marusek - "Album ślubny" 8/10

Dobre wcielenie popularnego (obecnego też w innych tekstach tego zbioru) motywu, napisane sprawnym językiem i bez zbędnego patosu.

Thomas M. Disch - "Zrozumieć człowieka" 9/10

Opowiadanie dziwne, a przez to smakowite. Doskonale zakończone, zwięzłe zbudowane i budzące niespodziewanie wiele sympatii do z lekka tylko zarysowanego bohatera.

Lucy Sussex - "Absolutna nieskończoność" 8/10

Odważny eksperyment Sussex. Niestety – nie do końca udany. Opowiadanie jest po prostu bardzo dobre, a mogło być wielkie. Mimo wszystko Heisenberg dodaje każdemu tekstowi fantastycznemu punkt do oceny.

Ted Chiang - "Co z nami będzie" 7/10

Dobra, konkretna, choć boleśnie przewidywalna, miniaturka, pasująca na zakończenie zbioru.

Średnia ocen: 7,(3)



Artykuł opublikowany 30 maja 2014 przez: A. Podlewski

Skomentuj:

Pozostało znaków: 30000. Możesz używać znaczników HTML: <b>, <u>, <i>, <blockquote>, <spoiler>



Kod sprawdzajacy Odśwież kod
Video meliora proboque, deteriora sequor
  WTF Wykrot