Catapultam habeo!

Raj Odkopany

Raj Odkopany

Paradise Lost, Tragic Idol, Century Media 2012

Obawiałem się nieco tej premiery; nie kryję, że jestem fanem twórczości (zwłaszcza dawniejszej) Rajutraceńców. Nerwowych mogę uspokoić już na wstępie – płyta nie jest zła, ba!, nawet bardzo dobra. Jednak możemy żywić poważne obawy, co do przyszłości zespołu. Paradise Lost zaprezentował nam smakowitą mieszankę starych formuł, swoiste wykopalisko archeologiczne z poprzednich dwunastu albumów. Efekt zachwyca, ale też nie nadaje się do powtórzenia.

trzy kolory - czarny, biały i pisakowy

Dobrze, przesadziłem. Na spokojnym Tragic Idol niewiele mamy z dwóch pierwszych płyt, choć już delikatne, echa instrumentalne Shades of God cieszą ucho. Jeśli miałbym w skrócie opisać nowe wydawnictwo, uznałbym je za nową FDU-DUU, z licznymi odniesieniami do dalszej przeszłości (Bogu dzięki – nie do OS/H/BiN, które same w sobie złe nie były, ale w połączeniu z nowym stylem Paradise Lost zepsułyby wiele). Chyba najwięcej nowe dzieło czerpie z Drakońskich Czasów oraz dwóch poprzednich płyt. Nick śpiewa, jak mu pozwala wiek, więc nie ma co się spodziewać wokalnych wycieczek w przeszłość. Struktura piosenek jest dość nowoczesna i mejnstrimowa, ale spójrzmy prawdzie w oczy – taka była już na DT. Samo rzemiosło instrumentalne wydaje się bardzo solidne, choć brak naprawdę skomplikowanych utworów nie pozwala zespołowi pokazać pełni kunsztu. Płyta jest niezbyt długa, ale i nie zbyt krótka – nie nudzi, no chyba, że słuchamy trzech ostatnich długograjów ciurkiem.

Choć zdarzają się zapychacze (w tym kawałek tytułowy, nierozważnie wybrany do promocji), wyróżniają się też prawdziwe przeboje, z genialnymi Theories from Another World i In This We Dwell w pierwszej kolejności. Nie ma solidnej ballady, gdyż The Glorious End wpada do głowy jednym uchem, wypada drugim, a jeśli nawet zostaje, to dzięki gitarowym nawiązaniom do Icon/DT. Teksty nie zachwycają (dawne art-emo ze szczyptą nowego ateizmu), ale czy kiedykolwiek zachwycały? Być może płycie brakuje stylistycznej spójności In Requiem, choć to naturalna konsekwencja sięgania po różne inspiracje. Wspomniane już cytaty z dawnych dzieł, budzą obawy o przyszłość. TI jest inna, ale dzięki kompilacji dawnych elementów. Zespół nie zaprezentował niczego nowego, dlatego nie do końca wyobrażam sobie następnego albumu, przynajmniej nie na tym poziomie. Ale te narzekania i obawy o przyszłość nie mogą przesłonić prostego faktu, iż tegoroczne wydanie Paradise Lost to kawał solidnego post-doomu, okraszonego co najmniej dwoma przebojami.

Cztery kawałki wpadły mi w ucho przy pierwszym przesłuchaniu, dwa kolejne nieco później. Dwa z nich trafiły na moją hitlistę w telefonie i podejrzewam, że tam zostaną. Jeśli znasz i cenisz ostatnie dokonania PL, a przy tym z sentymentem wspominasz płyty tego zespołu z połowy lat dziewięćdziesiątych, na pewno się nie zawiedziesz. Jeśli nie znasz nowych Rajutraceńców, zacznij tę znajomość od In Requiem, a dopiero potem podejmij decyzję o zakupie dzieł nowszych. Jeśli zaś kochasz dawny, czysty death-doom i liczysz na Gothic II, pamiętaj, że Nick jest w wieku, który pozwala na 1) dobry growling lub 2) growling bezpieczny dla zdrowia. Nic pomiędzy. Ale kup TI, gdyż to kawał dobrej muzyki.

Killers: Theories from Another World, In This We Dwell

Fillers: Tragic Idol, The Glorious End

Ocena: 8/10

WTFApoc

Maj 2012

Bonus: zagadka

Znajdź anatomiczny szczegół matrwej pani na okładce, sugerujący, że nie należy ona do gatunku homo sapiens.



Artykuł opublikowany 07 maja 2012 przez: A. Podlewski

Komentarze (3):


07 maja 2012 18:21 Galileo pisze:
0 [0] [+] [-] Odpowiedz
A gdzie zagadka?! (Może to samo w sobie jest zagadką? :) )
07 maja 2012 20:33 A. Podlewski pisze:
0 [0] [+] [-] Odpowiedz
damn! myślałem że Sprzęgaj nie dał zagadki. W tym dziale też trzeba? :(
będzie jutro
08 maja 2012 21:08 M. Sprzęgaj pisze:
0 [0] [+] [-] Odpowiedz
Trzeba, trzeba!

Skomentuj:

Pozostało znaków: 30000. Możesz używać znaczników HTML: <b>, <u>, <i>, <blockquote>, <spoiler>



Kod sprawdzajacy Odśwież kod
Video meliora proboque, deteriora sequor
  WTF Wykrot